Aktualizacja 17.05.2024
Kochani, dopiero dzisiaj jestem w stanie napisać o śmierci Tofficzka. Ten dzielny maluszek zmarł podczas operacji.
Jego stan był bardzo ciężki, jednak Toffik walczył do samego końca.
Dziękuję raz jeszcze wszystkim, którzy pomogli maleństwu, bez Was nie miałby tej szansy…
Przez ostatnie dni życia Toffik był otoczony opieką, miał ciepły kocyk i miłość na jaką zasługiwał.
Toffiku bardzo cię kochamy…
Ewa
pozostały czas na zebranie pieniędzy:
kwota do zebrania:
0 zł
Aktualizacja 16.05.2024
Kochani, Tofficzek właśnie jest operowany. Jego stan bardzo się pogorszył. Kociątko zaczęło wymiotować więc lekarze zdecydowali się na pilną operację.
Bardzo się martwię o Toffika ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Wszystkim którzy pomogli maleństwu dziękuję z całego serca. Bez Was Toffik nie miałby szans… dziękuję.
Jak tylko dostanę informację z kliniki, dodam aktualizację.
Ewa
JEGO HISTORIA
Toffik to maleństwo, które od urodzenia walczy o każdy dzień życia. Przyszedł na świat na ulicy, a wraz z nim dwójka jego rodzeństwa.
Bezdomność jest straszna, ale jeśli do tego dołączymy chorobę, która przynosi ból każdego dnia, życie staje się nie do zniesienia. A Toffik i jego rodzeństwo byli chorzy na atakujący oczy kotów harpovirus, prawdopodobnie od urodzenia.
Tofficzek z mamą i rodzeństwem trafili pod naszą opiekę. Mimo wysiłku lekarzy dwójka kociąt przegrała walkę z chorobą i odeszła… Pozostał Toffik. Jest coraz słabszy, ale on tak bardzo chce żyć… Każdego dnia walczy z bólem i chorobą, która chce zabrać życie również i jemu. Maleńki Toffik jest już po wielu wizytach w klinice. Toffika pani doktor zaszyła mu powieki chorego oczka, ale zszycie po dwóch dniach pękło. Okazało się wtedy, że do zakażenia wirusem doszło jeszcze zakażenie bakteryjne.
Organizm Toffika jest bardzo słaby, więc mimo że kociątko dostaje silne antybiotyki i inne leki, zakażenie bakteryjne objęło już całe oko i okoliczne tkanki. Pani doktor tymczasowo ponownie zaszyła powieki w chorym oczku Toffika, ale powiedziała, że to tylko chwilowa pomoc. Oczko musi zostać jak najszybciej usunięte, bo zakażenie rozprzestrzenia się na resztę organizmu.
Kochani, pomóżcie Toffikowi, proszę! Jeśli nie zbierzemy pieniędzy na operację, Toffik nie ma szansy na to, żeby przeżyć.