AKTUALNOŚCI
Nowe wieści od Gacusia! Kociak przesyła Wam pozdrowienia!
Aktualizacja 26.06.2024 Oczko gacusia wygląda już bardzo ładnie 😊 Leczenie było długie i trudne, ale w końcu się udało. Niestety Gacuś widzi tylko na jedno oko, ale myślę, że nie stanowi to dla niego problemu. Najważniejsze, że nie czuje bólu. Kocurek ma już swoje lata, ale myślę, że jeszcze znajdzie się ktoś kto da mu kochający dom ❤️ Kochani dziękuję
Puszek razem z Łatką jadą do domu tymczasowego, gdzie będą mogli razem dorastać
Aktualizacja 24.06.2024 Te dwa maluszki już czekają na swoją nową opiekunkę 😊Puszek i Łatka jadą do domu tymczasowego. Kociątka potrzebują teraz więcej miejsca do zabaw i beztroskiego dzieciństwa. U mnie, ze względu na inne koty, które są pod moją opieką (część jest w trakcie leczenia), na czas choroby mieszkały w specjalnym kojcu dla kociąt. W nowym miejscu będą miały odpowiednie
Maleńka Łatka znalazła dom tymczasowy. Jedzie tam razem z Puszkiem!
Aktualizacja 24.06.2024 Te dwa maluszki już czekają na swoją nową opiekunkę 😊Puszek i Łatka jadą do domu tymczasowego. Kociątka potrzebują teraz więcej miejsca do zabaw i beztroskiego dzieciństwa. U mnie, ze względu na inne koty, które są pod moją opieką (część jest w trakcie leczenia), na czas choroby mieszkały w specjalnym kojcu dla kociąt. W nowym miejscu będą miały odpowiednie
Boryska znalazłam w strefie karmienia bezdomnych kotów. Teraz kociak jest już bezpieczny ❤️
Aktualizacja 18.06.2024 Kilka dni temu w strefie karmienia bezdomnych kotów pojawił się Borysek. Nie wygląda na kota, który żyje na ulicy. Czysty, zdrowy, bardzo przyjacielski, ale zagubiony i przestraszony sytuacją, w której się znalazł Nie potrafię zrozumieć, dlaczego ludzie skazują swoje koty na takie cierpienie? Pozbawiają je wszystkiego, co miał do tej pory…Borysek zostanie zabrany do weterynarza na kastrację i
Ciało Nutki się poddało… Maleńka kotka odeszła na moich rękach 💔
Aktualizacja 17.06.2024 Nutka odeszła… To maleńkie, chore kocie dzieciątko nie dało rady, mimo, że lekarze walczyli o jej życie do samego końca .Miałam nadzieję, że wygramy tą nierówną walkę i po operacji oczka Nutka będzie mogła cieszyć się kocim dzieciństwem . Zmarła na moich rękach… Kochani dziękuję wszystkim, którzy wsparli Nuteczkę w leczeniu, dzięki Wam dostała szansę….I odeszła z godnością
Zebraliśmy pieniądze na leczenie Koko! Dziękuję Wam Kochani ❤️
Aktualizacja 10.06.2024 Kochani, dziękuję z całego serca za pomoc każdemu z Was, kto pomógł w zebraniu środków na leczenie małej Koko! Zebraliśmy całą potrzebną kwotę. Lekarze zajmują się już jej oczkiem i połamaną łapką a ja będę Wam na bieżąco dawać znać, jak wygląda sytuacja. Jeszcze raz dziękuję w imieniu małej Koko! Pozdrawiam Was ciepło. Ewa pozostały czas na zebranie
Mam dla Was wspaniałą wiadomość. Dzięki wysiłkowi lekarzy udało się ocalić oczko Imbirka!
Aktualizacja 08.06.2024 Kochani, dawno nie pisałam o Imbirku, który przez cały czas dzielnie walczył z chorobą. Cały czas groziło mu usunięcie oczka, tak że w pewnym momencie nie widzieliśmy już szans na jego ocalenie. Jednak ostatecznie, dzięki wysiłkowi lekarzy udało się uratować oczko Imbirka! Imbirek w dalszym ciągu musi być pod opieką weterynarza, cały czas też dotuje wpuszczam
To będzie bardzo smutny wpis. Zostałam wezwana do małego kotka z wypadku.
Aktualizacja 06.06.2024 Wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie osoba, która dokarmia bezdomne koty, z prośbą o pomoc. W strefie karmienia znalazła maleńkiego umierającego kotka. Maleństwo nadal oddychało, z noska leciała krew. Pojechałam natychmiast i zabrałam maleństwo do kliniki. Po zrobieniu prześwietlenia okazało się, że to biedne kocie dziecko ma złamany kręgosłup szyjny… Niestety dla lekarzy w Male uraz kręgosłupa to ogromne wyzwanie.
Krecik to bardzo przyjazny kociak 😇
BRAKUJE: 6300 ZŁ 16 sierpnia 2024 Dzień dobry Krecik chciałby Wam tylko powiedzieć, że wcale nie ma ostrych kłów i jest z niego bardzo miły kociak Ewa 5 czerwca 2024 Krecik mimo swojego groźnego wyglądu jest bardzo milutkim kotem. W tym drobnym kocim ciałku jest tyle miłości do człowieka… Kocurek wraca do zdrowia. Skóra wygląda dużo lepiej. Katar jeszcze jest, ale walczymy. Krecik miał
MIMI ODESZŁA 💔 🖤
Aktualizacja 1 czerwca 2024 Mimi odeszła Nie jestem w stanie opisać bólu, który czuję ….jest tak ogromny …. Rano jej ciałko było bardzo słabe, ale wciąż miałam nadzieję. Prosiłam ją, by się się poddawała, mówiłam jej, że już ma dom i kogoś kto ją bardzo kocha i nikt nigdy więcej jej nie skrzywdzi. Ale nie dała rady . Obrażenia były zbyt
Kochani dziękujemy za uratowanie życia Sisi ❤️ Kociątko wraca do zdrowia 😊
Aktualizacja 20.05.2024 Kochani, nie pisałam przez kilka dni o Sisi ponieważ zaraz po operacji jej stan się pogorszył. Bardzo się bałam, że to maleństwo odejdzie. Na szczęście od wczoraj jest znaczna poprawa. I dzisiaj mogę już napisać, że Sisi jest szczęśliwym kocim dzieckiem. Zaczyna podnosić główkę i rozglądać się dookoła. Upomina się też o posiłek. Doktor zapewniła mnie, że teraz
Ciało Toffika było niestety za słabe. Maleństwo odeszło podczas operacji 💔
Aktualizacja 17.05.2024 Kochani, dopiero dzisiaj jestem w stanie napisać o śmierci Tofficzka. Ten dzielny maluszek zmarł podczas operacji. Jego stan był bardzo ciężki, jednak Toffik walczył do samego końca. Dziękuję raz jeszcze wszystkim, którzy pomogli maleństwu, bez Was nie miałby tej szansy… Przez ostatnie dni życia Toffik był otoczony opieką, miał ciepły kocyk i miłość na jaką zasługiwał. Toffiku bardzo cię kochamy…
Ciałko Dyzia niestety nie dało rady… Kotek odszedł w spokoju.
Aktualizacja 30.04.2024 Kochani, niestety nie udało mam się uratować Dyzia. Ten dzielny kocurek walczył do samego końca, jednak jego organizm był zbyt słaby … Ostatnie dni maleństwo leżało pod tlenem. Dyzia zabiło coś, co było w jego żołądku. Kawałek gumy i robaki, które mimo odrobaczenia wciąż żyły w jego ciałku. Lekarze nie byli w stanie przeprowadzić operacji ze wglegu na jego
Wirus niestety zabrał rodzeństwo Toffika. Mały kociak jeszcze walczy.
Aktualizacja 30.04.2024 Kochani, z całego serca dziękuję za wsparcie dla tych maleństw. Niestety mimo wysiłków lekarzy wirus zabrał rodzeństwo kociątka. Toffik, mimo, że najsłabszy, walczy dzielnie. Ewa Aktualizacja 29.04.2024 Dzisiaj PĘKŁ SZEW zamykający powieki Toffika w chorym oku. Natychmiast zabrałam maleństwo do kliniki, mimo nieopłaconych wcześniejszych wizyt. Na szczęście doktor zgodziła się obejrzeć oczko Toffika. Zdecydowała, że nie będzie ponownie
Maciuś wychodzi z kliniki i uśmiech od razu wraca na jego pyszczek 💗 Dziękujemy!
Aktualizacja 13.05.2024 Kochani jestem szczęśliwa !!! Maciuś czuje się dobrze. Doktor zapewnia, że nic mu już nie grozi. Kociątko ma już za sobą wszystko co kojarzy się z bólem, skończyły się codzienne wizyty w klinice i kroplówki. Teraz Maciuś może cieszyć się kocim dzieciństwem. Jeszcze raz chcę Wam bardzo podziękować za uratowanie maleństwa. Bez Was Maciuś nie miałby szans. Jesteście
Maleńka Betty leżała w krzakach zupełnie sama, bez mamy i wyglądała na chorą. Zabrałam ją do lekarza.
Betty to jest maleńka koteczka, którą znalazłam zupełnie samą, słabiutką i bez mamy. Leżała w krzakach i na początku myślałam, że nie żyje. Ale kiedy podeszłam blisko, zauważyła mnie i zaczęła rozpaczliwie miauczeć, jakby prosząc o pomoc. Oczka Betty były pokryte zaschniętą ropą i ogólnie koteczka wyglądała dosyć słabo. Szukałam jej mamy, ale nigdzie w pobliżu nie było ani jej
Dlaczego stworzyliśmy Animal Rescue Team?
Mam na imię Ewa. Od jakiegoś czasu mieszkam w Republice Malediwskiej. Zwierzęta zawsze były bliskie mojemu sercu. Kiedy widzę, że dzieje im się krzywda, nie potrafię przejść obojętnie. Tak jest też teraz. Male jest miastem bardzo tłocznym, głośnym, pełnym motocykli i samochodów, z ciemnymi zaułkami, w które lepiej jest nie zapuszczać się nocą. A wszędzie na ulicach, nielicznych trawnikach, pomiędzy budynkami